15. Obrona granic
Uzależnienie kosztu utrzymania oddziałów od ilości armii i nie wpływa dodatnio na szczelność granicy, dlatego warto pomyśleć i stworzyć pewien plan ekspansji. Mając granicę, której nie chcemy ruszyć, warto w nadgranicznych miastach rozwinąć poziom osiedla, zyskując dodatkowe, lepsze jakościowo jednostki do obrony oraz wybudować (ulepszyć w stolicach).
Oczywiście w miarę regularne rozmieszczenie armii pomoże nie tylko w obronie przed wrogiem zewnętrznym, ale także wewnętrznym (buntownikom).
Nie przejmowałbym się utratą jednej czy dwóch prowincji. Rozumiem pewne psychologiczne przywiązanie do tego co się już zdobyło, ale zawsze możemy je odbić/odbudować.
Należy pamiętać, że wojny odbywają się na dość racjonalnych zasadach. Stąd też nie jest wymagane by wszędzie były armie, ponieważ szybko doprowadzili byśmy tym swoje państwo do bankructwa.