Agenci – jednostki specjalne

Szczególne umiejętności konkretnych ludzi często otwierały imperiom drogę do bogactwa, mitycznej sławy czy, dosłownie, bramy wrogich twierdz. Także i w Medieval II: Total War mamy możliwość rekrutacji postaci specjalnych. Czy to dobry interes? Z pewnością, a dobrze wyszkoleni ludzie są w stanie dokonywać niemożliwych pozornie rzeczy.

Księża / Imamowie

Jak wiadomo, sfera duchowa była w mrocznych czasach średniowiecza dominująca. Duchowi przywódcy ludu podnoszą jego zadowolenie, zwalczają herezję w prowincjach, a nawet palą na stosach wiedźmy. Warto wspomnieć, iż pobożny ksiądz może zostać wybrany kardynałem. Od tego momentu tylko trochę sprytu dzieli nas od posiadania własnego papieża. Płyną z tego oczywiste profity, zatem warto się starać.

Specyficznymi duchownymi są inkwizytorzy, jednak ich nie możemy rekrutować. Są oni wysłannikami Watykanu, którzy mają za zadanie zwalczanie bezbożności. W jaki sposób? Ano taki, że pozbawiony sfery duchowej król łatwo może skończyć swój marny żywot na stosie…

Umiejętności duchownych zwiększa Gildia Teologów.

Kupcy

Jeśli zależy nam na wzbogacaniu się stosunkowo małym kosztem, warto pomyśleć o kupcach. Nasi przedstawiciele handlowi, których najlepiej wysłać hen, za granicę, mogą zatrzymać się przy źródle jakichś surowców i czerpać z niego niezły zysk, nawet kilkaset florenów na turę. Dzięki doświadczeniu, jakie zdobywają przy tych czynnościach, mogą z dużym powodzeniem przejmować majątki innych kupców, a wtedy nasza sakwa urośnie o kilkaset, jak nie więcej, florenów.

Ich umiejętności ulepsza Gildia Kupiecka.

Dyplomaci

Wojna jest naszym narzędziem, co jednak nie oznacza, że nie warto czasami postarać się o lepsze stosunki i silny sojusz z jakimś krajem. Do nawiązywania takich kontaktów służą dyplomaci. Za ich pośrednictwem zdobywamy informacje o mapach, zawieramy umowy handlowe, rozejmy, sojusze, składamy podarki… Lista jest długa, a dobrze wyszkolony dyplomata może naprawdę sporo zdziałać.

Księżniczki

Córy szlacheckie naszego narodu pełnią w grze niebagatelną funkcję. Jeśli dama dworu jest urokliwa, co pokazuje odpowiedni serduszkowy współczynnik w karcie postaci, może, podobnie jak dyplomata, prowadzić pertraktacje z innymi narodami. To jest tylko dodatkowa opcja, gdyż sensem życia księżniczki jest zdobycie miłości obcego księcia. Zawarte między królewskimi rodami małżeństwo wzmacnia sojusz i polepsza stosunki, bywa tak, że następnym krokiem w kontaktach międzypaństwowych mogłaby być już tylko unia. I to wszystko dzięki zwykłej niewieście…

Szpiedzy

Są takie dni w życiu generała, że po prostu trzeba wiedzieć. Jednak sam generał nie może pójść zapytać się wroga, jaką siłą dysponuje. Co wtedy robi nasz książę? Chyba nietrudno się domyśleć – wysyła szpiega. Agent może zdobywać dla nas informacje o postaciach, armiach i miastach, ma także duży zasięg widzenia. Ponadto szpieg potrafi uspokajać sytuację w naszej osadzie i wzbudzać niepokoje społeczne we wrogiej. To wszystko nic, gdyż dobrze wyszkolony agent może otworzyć bramy osady w momencie, gdy ją szturmujemy. Bezcenne.

Ich umiejętności są zwiększane dzięki Gildii Złodziei.

Zabójcy

-Królu, co o tym sądzisz?
-Hrrhrhrrr…

-O Boże, co ten wielgaśny sztylet robi pośrodku twego czoła?!

Takie sytuacje to chleb powszedni średniowiecznych dni. Czy używanie zabójców jest nieetyczne? Na pewno. Czy to niechrześcijańskie, czyste zło? Oczywiście! Zatem, czy powinniśmy ich używać? Jasne, że tak! Posiadanie grupy dobrych zabójców potrafi znacznie wyjaśnić sytuację na froncie, a nawet odmienić losy Europy. Czy to dziwne, skoro w jednej turze mogą zejść papież, król Francji, Anglii i być może nawet Niemiec?

Umiejętności zabójców są doprowadzane do perfekcji w Gildii Zabójców oraz w Gildii Asasynów.

Autor: Shogun