Ród Todbringer jest bardzo szanowany w Middenlandzie. Przedstawić zamierzam natomiast najbliższe otoczenie księcia-elektora Borysa Todbringera tj. część jego rodziny, nadworne postaci oraz kościół Ulryka, który tu funkcjonuje. Ród ten jest daleko spokrewniony z rodziną von Bildhovenów – tymi samymi, którzy są spadkobiercami Gunthara von Bildhovena, brata Imperatora Magnusa Pobożnego.
Drzewo Genealogiczne Rodu Todbringer
Zacznijmy od Borysa Todbringera, Grafa Middenheim, Wielkiego Księcia Middenlandu, Księcia Carroburga, Obrońcę Drakwaldu, Strażnika Gór Środkowych i Ulubieńca Ulryka.
Borys Todbringer (jeśli przyjmiemy, że jest rok 2522 KI) ma aktualnie 67 lat, urodził się w roku 2455 KI. Jako jedyny sprzeciwiał się objęciu urzędu Imperatora przez Karla Franza. Z czasem udowodnił jednak, że jest najbardziej oddanym i energicznym hrabią-elektorem Imperatora.
Wcześniej jednak na sprzeciw wobec Karla miało wpływ wyznanie religijne – Karl wierzy w Sigmara, Borys w Ulryka. To powodowało tarcia, ba – nawet Borys podejrzewał, że Karl jest zwykłą marionetką Wielkiego Teogonisty.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że historia i wygląd Borysa Todbringera zmieniała się dość często. Począwszy od I edycji Warhammer Fantasy Roleplay, skończywszy na kampanii „Ścieżki Przeklętych” do Warhammer Fantasy Roleplay – edycji II. Zaczniemy od tej pierwszej.
Borys Todbringer ma metr osiemdziesiąt wzrostu, jest średniej budowy ciała, przerzedzone brązowe włosy i brązowe oczy. Można powiedzieć, że książę ma dość bogatą familię. Począwszy od pierwszej żony – Marii von Richtofen, która dała mu syna Stefana Todbringera (o nim później), w przeddzień ślubu urodził mu się drugi syn – Heinrich (był nieślubnym dzieckiem, owocem romansu z jedną z dwórek). Później, w 2502 roku KI ożenił się ponownie (pierwsza żona zmarła rok po ślubie), tym razem z Anike-Elise Nikse, córką barona Theoderyka Gaussera. Nie dane było jej jednak urodzić dziecka Borysowi i w 2512 roku KI zmarła.
Jeśli chodzi o drugi ślub to nie jest on przypadkowy. Podobnie jak 150 lat wcześniej doszło do innego ślubu między kobietą z rodziny Todbringer z ówczesnym baronem Nordlandu, Ludwigiem Nikse. Ponadto Middenheim i Nordland są złączone sojuszem.
Co ciekawe, ma jeszcze jedno nieślubne dziecię, córkę o imieniu Katarina.
Lecz rodzina ta nie ma zbytnio szczęścia. Stefan Todbringer zachorował i zmarł kilka lat przed Burzą Chaosu – mówi się, że stało się tak na skutek spisku wyznawców Chaosu. Ile w tym prawdy? Nie wiem.
Bękarty, jakimi są Heinrich i Katarina, też nie mają farta. Heinrich uważany jest za oficjalnego potomka Borysa, lecz samo to, że jest bękartem, nie pozwala mu na objęcie tronu księstwa mimo tego, że może używać nazwiska rodowego. Z kolei córka, zwana przez Middenheimczyków „księżniczką” nie znalazła dotąd kandydata na męża.
W kwestii wojen to po raz pierwszy pojawia się w 2518 roku KI, gdy dochodzi do rozpoczęcia kampanii Middenlandu w Drakwaldzie. Celem było oczyszczenie lasów ze Zwierzoludzi, którzy nawiedzali ten region. W trakcie bitwy pod Elsterweldem osobiście wyłupia Khazrakowi oko. Jak to bywa jednak w myśl kodeksu Hammurabiego – Khazrak postanowił się odwdzięczyć i rok później w zasadzce pod Norderingen wyłupia prawe oko Borysowi. Od tego momentu książę Borys pała nienawiścią do Khazraka i za jego głowę oferuje sowitą nagrodę – dziesięć tysięcy złotych koron.
No ale musiała nadejść Burza Chaosu.
Preferuję właśnie ten okres, End Times jest… mdły
Krótko po pokonaniu przez Imperium wojsk Surtha Lenka pod Mazhorod, doszło do zebrania, na którym pojawiły się takie osobistości jak Karl Franz, Teclis, elektorzy Imperium (w tym Borys Todbringer), Kurt Helborg, Louis Rochelle (dyplomata króla Louena), emisariusz Carycy Katariny z Kislevu, delegacja z Marienburga, Snorri Thungrimsson (wysłannik Ungrima), Johann Esmer (nowo obrany Wielki Teogonista – po nieudanej krucjacie Volkmara, gdy wydawało się, że nie żyje), patriarchowie ośmiu Kolegiów Magii, Emil Valgeir, Hisme Mężny (Starszy Krainy Zgromadzenia) oraz doradca Borysa – Alric Grebersson. Spotkanie to nazwano Konklawe Światła, miał to być sojusz między frakcjami Bretonnii, Kislevu, Imperium, Wysokich Elfów i Krasnoludów, którzy mieli walczyć ramię w ramię przeciw hordom Chaosu.
Jak później się dowiadujemy – Borys próbował połączyć swe wojska z armiami Hochlandu i Nordlandu. Okazało się jednak, że hordy Archaona są zbyt silne i liczne i armie ludzi musiały się wycofać do Middenheim. Doszło do oblężenia miasta, trwającego 15 dni. Przez te ponad dwa tygodnie obrońcy walczyli jak lwy, ocaliła ich dopiero wieść o nadchodzącej odsieczy ze strony Imperatora. Wtedy Borys i Emil Valgeir przeszli do kontrofensywy.
Drugą osobą z rodziny jest, a raczej był, Stefan Todbringer. Jest synem Borysa Todbringera i jego pierwszej żony – Marii von Richtofen. Urodził się w roku 2471 KI, miał 175 cm wzrostu, brązowe oczy i włosy, był przeciętnej budowy ciała. Jego wygląd jednak szokował: ślinił się, był na wpół sparaliżowanym inwalidą, ulegającym nagłym napadom szaleństwa. Co prawda jego stan zdrowia poprawiał się, gdy jego medykiem był Luigi Pavarotti, to jednak później śmiertelnie zachorował i zmarł. Traktuje się, że mogły w tym maczać palce sługi Chaosu.
Drugim synem Borysa jest Heinrich Todbringer. Urodził się podobno na dzień przed ślubem Borysa z Marią von Richtofen, w roku 2470 KI. Jest więc bękartem, owocem romansu swego ojca z jedną z dwórek. Jego wzrost imponuje – ma ponad dwa metry, jest również potężnej budowy ciała (125 kg wagi), ma ciemne, kasztanowe włosy i szaroniebieskie oczy. To olbrzymi mężczyzna, obdarzony wielką inteligencją i intuicją. Mimo nienagannych manier i dyplomatycznego podejścia, emanuje aurą siły. Martwi go przyszłość Middenheimu, a w przeszłości również choroba brata. Borys uznaje go za oficjalnego potomka, pozwala mu używać rodowego nazwiska, lecz jego pochodzenie nie pozwala mu odziedziczyć tytułu elektora i władcy Middenheim. Innymi słowy – ma przerąbane życie ze względu na to, że jest bękartem.
Borys Todbringer (pośrodku) z synami Stefanem (po lewej) i Heinrichem (po prawej). Ilustracja z I edycji Warhammer Fantasy Roleplay, rok 2511 KI.
„Księżniczka” Katarina Todbringer to trzecie dziecko Borysa Todbringera i zarazem drugie z nieprawego łoża. Urodziła się w 2492 roku KI, jest dość niską kobietą – ledwie 160 cm wzrostu – ma przeciętną budowę ciała, jasne, rudawe włosy, jasnoniebieskie oczy, niewielki dołeczek w podbródku oraz małe, delikatne dłonie i stopy.
Katarina jest prawdziwie „głupią blondynką”, jednakże nadrabia to miłym usposobieniem, życzliwością, nienagannymi manierami i wyrafinowanym smakiem. Kocha muzykę, posągi, ogrody, kwiaty i wszystko, co ładne i miłe. Jej ulubioną czynnością jest gra na lutni. Jest naiwna i marzycielska, nie interesują ją sprawy państwowe. Cechuje ją jednak silne poczucie sprawiedliwości i odwaga. Dba o siebie, często też skrapia się lekkimi, kwiatowymi pachnidłami.
Mimo, że Borys chce ją wydać za mąż, to ona stanowczo odrzuca zaloty. Nie dziwne, jest to panna na wydaniu, Katarina woli bowiem wysokich, przystojnych, bogatych brunetów, którzy znają się na etykiecie oraz obdarzeni są urokiem osobistym. Ma słabość do ludzi obdarzonych talentem aktorskim.
Katarina Todbringer, ilustracja z I edycji Warhammer Fantasy Roleplay.