Lokalizacja: Pomiędzy rzekami Lynsk, a Dolnym Tobolem, od wschodu granicą jest Zaraza
Główne miasta: Erengrad (w innym poście), Milkavala, Zavstra
Ekonomia: Handel, wypas bydła, rolnictwo; ogólnie w kompletnym nieładzie
Zachodni Oblast jest równiną pozbawioną lasów. Duża część tego regionu to stepy, lecz południowe rejony i obszar graniczący z Imperium są w znacznym stopniu uprawiane. Ten region zniósł ciężar Inwazji Chaosu, więc wiele z tutejszych osad i miast zostało zrujnowanych. Sam Erengrad był złupiony przez hordy Archaona. Teren wciąż jest odbudowywany, lecz mieszkańców Zachodniego Oblastu czeka mnóstwo roboty.
Zachodni Oblast ma bardzo gorące lata, praktycznie najgorętsze w całym Kislevie. Lecz wiatry wiejące z Morza Szponów powodują, że nawet latem może dojść do srogiej i silnej zamieci śnieżnej. Śnieg rzadko się tu długo utrzymuje, lecz jak jest, to wprawia praktycznie wszystko w chaos, nieporządek.
Ludność Zachodniego Oblastu w dużej mierze składa się z Gospodarów i w mniejszości z Ungołów. Najwięcej z tutejszych Ungołów to niedawni imigranci, ponieważ podczas wojny z Gospodarami zostali stąd wyparci. W późniejszym czasie mieszkańcy Zachodniego Oblastu otworzyli się na kontakt zewnętrzny, przyjmując wielu kupców z południowych królestw jak choćby Imperium, Bretonnii, czy państw-miast Tilei. Rzadziej niż w innych regionach Kislevu można napotkać odizolowane miasta, większość tutejszych stanic i wiosek handluje między sobą.
Burza Chaosu przeszła przez ten rejon, paląc i niszcząc wiele tutejszych osad. Ludzie próbują odbudować tę krainę.
Ważne miasta, które tu przedstawię to Milkavala i Zavstra, a także wrzosowisko, zwane Zarazą.
Milkavala – to niezwykle zwyczajna osada, albo duża wioska lub mała stanica. Wszystko zależy, kto o Milkavali mówi. Milkavala zwerbowała rotę skrzydlatych ułanów, lecz zwykle wysyłano je do pułku powstałego we współpracy z sąsiednimi wioskami. Jedyną godną uwagi w tym mieście mieściną jest Świątynia Dazha, gdzie od dziesięcioleci utrzymywano prawdziwy wieczny płomień. Armia Chaosu, która plądrowała Zachodni Oblast, zignorowała to miasto. Milkavala ocalała, nie tracąc ani jednego żołnierza. Pobliskie osady i wioski natomiast zostały złupione, a mieszkańcy, którzy nie zdołali uciec, zostali wymordowani. Uważa się, że Milkavala ocalała dzięki opatrzności Dazha, boga ognia i słońca.
Zavstra – to miasto na granicy z Imperium, ponadto przez tę mieścinę przechodzi granica między Zachodnim Oblastem, a Południowym Oblastem. Jednakże ich otwartość na imigrantów z Imperium czyni to miejsce bardziej przesiąkniętym kulturą zachodniego królestwa. To stare miasto zostało całkowicie zniszczone przez hordy Chaosu, a wraz z nim śmierć poniosła większość mieszkańców. Ci, którzy przeżyli rzeź, wrócili i odbudowali Zavstrę.
Problem związany z tym miastem wiąże się z populacją Zavstry. Połowę mieszkańców stanowią Kislevici, drugie pół ludzie z Imperium. Miasto było w przeważającej większości kislevickie, lecz wracający teraz uchodźcy przyjęli pomoc od tych, którzy przybywają ze zniszczonych rejonów Imperium. Wielu z tych ludzi z Imperium ciągle uważa się za obywateli tego miasta, natomiast naprzeciw Ogrodów Ursuna znajduje się świątynia Sigmara. Żaden z władców nie wywarł jeszcze nacisków na przejęcie tej stanicy, lecz widać, że sytuacja ta nie jest prosta. Na razie obie strony podchodzą do tego problemu ostrożnie. Błędne decyzje mogą doprowadzić nawet do wojny między Imperium, a Kislevem.
Zaraza to wielkie wrzosowisko, w większości niezamieszkane. Na granicy wrzosowiska znajdują się malutkie wioski, lecz są one dość nieliczne. W głębi tego przerażającego regionu nie ma już niczego, co mogło tknąć ludzkie ciało. W przeciwieństwie do monstrów, rzecz jasna. Zaraza to wręcz domena Zielonoskórych, a nawet Zwierzoludzi, czy Mutantów. Wygląda to tak, jakby jakaś drobna część wielkiej hordy Chaosu miała tam swoją siedzibę. Plotki głoszą, że znajdują się tam ogromne skarby, lecz nie ma potwierdzenia tych pogłosek. Każdy, kto wkroczył w głąb wrzosowiska, nie wrócił.